24 lutego 2015 - Huzar
Smacznego postu! Homilie: ze Środy Popielcowej i 1 Niedzieli Wielkiego Postu
Lubię Wielki Post. Jakby nie Wielki Post, to okres luty – marzec, czasem jeszcze i kwiecień , byłby dla mnie zupełnie nieznośny meteorologicznie i astronomicznie. Końcówka zimy i początek wiosny to masakra: przeziębienie, senność, lenistwo, ciemno, zimno, głód i wilki. Wielki Post pozwala się jakoś ogarnąć i przyjąć wszystkie sezonowe niedogodności jako coś, co ma sens. Zatem modlitwa, post, jałmużna, o tym w kazaniu na Środę Popielcową:
A że jest już zrobione, to i niedzielne od razu:
Pracuję za granicą i blog Ojca jest stałym punktem w internecie. Mam mały transfer ale da się odsłuchać u Ojca kazań!…Jest to dla mnie zbawienne. Jestem wdzięczna,że mogę wysłuchać nauk ale..to też kontakt z ojczyzną. Dopiero tam, bez rodziny, przyjaciół, 22 godziny na dobę ze starszymi ludźmi pod jednym dachem docenia się takie PEREŁKI, które dają dużo do myślenia.
Życzę wytrwałości w pokonywaniu wszelkich przeciwności!
i
Bóg zapłać