17 grudnia 2016 - Huzar

Na próbę? Punkta na 4 Niedzielę Adwentu A [Iz 7, 10-14]

Komentarz (nie jest częścią medytacji, możesz przeczytać go wcześniej lub przejść od razu do fragmentu ewangelii i punktów)

Achaz był królem Judy w VIII w p. Chr. Wzmianki o nim zawierają przede wszystkim obie Księgi Królewskie i Księga Izajasza, z którego pochodzi fragment do medytacji. Wprawdzie rozszerzył swoje królestwo, ale wprowadził też kulty pogańskie (m.in. złożył swojego syna w ofierze Molochowi), skumał się z obcymi władcami i doprowadził do sytuacji, kiedy królestwo judzkie zostało poddane Asyrii. Achaz odrzucił rady i obietnice nadziei, które Pan dawał mu za pośrednictwem proroka Izajasza. Przy tym wszystkim próbował być bardzo dyplomatyczny i wszystkim chciał się przypodobać, co dobrze widać w poniższym fragmencie.

Z Księgi Izajasza

Pan przemówił do Achaza tymi słowami: “Proś dla siebie o znak od Pana, Boga twego, czy to głęboko w Szeolu, czy to wysoko w górze”. Lecz Achaz odpowiedział: “Nie będę prosił i nie będę wystawiał Pana na próbę”.

Wtedy rzekł Izajasz: “Słuchajcie więc, domu Dawidowy: Czyż mało wam naprzykrzać się ludziom, iż naprzykrzacie się także mojemu Bogu? Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna i nazwie Go imieniem Emmanuel”.

Przygotowanie:

Modlitwa przygotowawcza: „Panie spraw, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty ku Twojej służbie i chwale.”  Postaraj się przez chwilę trwać w pragnieniu jedności z Bogiem we wszystkim czym żyjesz i co robisz.

Wprowadzenie 1: Możesz wyobrazić sobie Izajasza patrzącego w tej scenie na Achaza. Izajasz pragnie dać królowi odwagę, natchnąć go nadzieją i męstwem, pragnieniem odejścia od uległości wrogom i walki o niezależność królestwa. Izajasz dobrze wie o lęku króla, o jego problemach z podjęciem właściwych decyzji, ale przychodzi do króla z życzliwością. Przychodzi przecież od Boga.

Wprowadzenie 2: „Prosić o to, czego pragnę”. Tu możesz prosić o umiejętność przyjmowania umocnienia i niesienia umocnienia wszędzie tam, gdzie panuje lęk i poczucie słabości czy bezradności.

Punkta do medytacji

1. „Proś dla siebie o znak od Pana”

Izajasz wskazuje Achazowi jednocześnie drogę działania i modlitwy.

Brak zaangażowania w jakieś sprawy, w które powinniśmy się zaangażować można usprawiedliwiać zaufaniem Bogu, powierzeniem Mu danej sprawy. Jest też druga skrajność – człowiek może tak mało ufać drodze, którą wskazuje mu Bóg, może tak bardzo chcieć załatwić wszystko po swojemu, że nie chce powierzyć Bogu tej sprawy w modlitwie. Często te dwie drogi uzupełniają się: brak działania na czas przechodzi w działanie „własnymi” metodami – nieuczciwością, zaniedbaniem życia duchowego na rzecz pracy, kłamstwem itp.  Często trudno jest utrzymać się na drodze gdzie jednocześnie podejmujemy pełną osobistą odpowiedzialność za coś, z drugiej strony, powierzamy Bogu daną sprawę w modlitwie i w gotowości posługiwania się „bożymi” metodami.

W jakich obszarach Twojego życia najbardziej potrzebujesz umiejętności łączenia pracy, modlitwy i wierności Bożemu prawu? Jak widzisz możliwość uczenia się tego, co możesz robić, aby rzeczywiście realizować taką potrzebę.

2. „Nie będę wystawiał Pana na próbę”

Gdyby z innych tekstów biblijnych nie wynikało, że Achaz był złym władcą i złym człowiekiem, można by pomyśleć, że jego odpowiedź jest odpowiedzia człowieka uczciwego i pobożnego. Argument z „niewystawiania Boga na próbę” brzmi dobrze. Dopiero po bliższym przyjrzeniu się sytuacji widać, że to mydlenie oczu, bo przecież gdyby Achaz rzeczywiście dostał jakiś znak od Pana o wiele trudniej byłoby mu działać w sposób jaki już sobie zaplanował i o którym w głębi serca wie, że nie jest on zgodny z wolą Bożą.

Nieszczerość rzadko kiedy jest jednak kłamstwem kierowanym wyłącznie na zewnątrz, kiedy doskonale wiemy, że właśnie okłamujemy drugiego człowieka. Nieszczerość zwykle jest najpierw okłamywaniem siebie. Dopiero kiedy siebie do pewnego stopnia zakłamiemy, kiedy sami trochę uwierzymy we własne kłamstwa udaje się nam z przekonaniem przekonywać innych. Zakłamujemy się mówiąc „zrobię to za chwilę”, „wiem, że to nie jest dobre, ale kiedy zawrócę, kiedy zacznie być naprawdę złe”, „gdybym powiedział prawdę byłoby jeszcze gorzej” itd… W każdym takim stwierdzeniu jest ziarno prawdy i mnóstwo nieprawdy. Z czasem wytwarzają się w nas charakterystyczne sposoby oszukiwania siebie, Boga, innych.

Czy dostrzegasz u siebie charakterystyczne dla Ciebie „wybiegi”, charakterystyczne fałszywe myśli, niezgodne z prawdą nastawienia, które pozwalają Ci omijać realizację tego, co wydaje Ci się zgodne z Bożym zamysłem?

3. „Pan sam da wam znak”

Te słowa nie są skierowane do Achaza, ale do ludu Izraela. Ten, który powinien być odpowiedzialny, który powinien, opiekować się, otaczać modlitwą, dbać, zawiódł. Pan sam zadziała.

To także doświadczenie naszego życia. Często doświadczamy tego, że chociaż sami zawiedliśmy, nie zadbaliśmy o coś właściwie, to nieoczekiwanie przychodzi pomoc, wsparcie, rozwiązanie jakiejś sytuacji. Przypomnij sobie te sytuacje, kiedy poczułeś, że mimo wszystko „Pan sam dał znak”.

4. Emmanuel

“Bóg z nami”. Imię oznaczające obecność Boga wśród nas, obecność aktywną. Być z kimś, to być po jego stronie. Zaufanie w tą obecność jest tym samym, co nadzieja. Nadzieja, która jest czymś więcej niż nadzieja “na coś”. Nadzieja, która polega na spodziewaniu się określonego, pozytywnego rozwiązania jakiejś sprawy jest w istocie nadzieją pokładaną nie w Bogu, ale w czymś innym. Nadzieja w Bogu mówi: “będzie dobrze mimo wszystko, bylebym tylko ufał Bogu i szedł za Jego wskazaniami”.

Czy i jak wierzysz w “Boga z nami”, “Boga z tobą”?

Zakończ modlitwą „Ojcze nasz”.

Punkta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *