14 lutego 2019 - Huzar
6 Niedziela Zwykła C [Jr 17, 5-8]
Komentarz (nie jest częścią medytacji, możesz przeczytać go wcześniej lub przejść od razu do podanego dalej fragmentu Ewangelii i punktów)
W przypowieści z 17 rozdziału Księgi Jeremiasza mamy m.in. obraz dorodnego drzewa rosnącego nad rzeką. Motyw powtarza się w biblii a znany jest najbardziej z Psalmu 1. Tam także mamy podobne jak u Jeremiasz zestawienie człowieka sprawiedliwego, który podobny jest do owocującego drzewa z grzesznikiem, którego Jeremiasza symbolizuje krzew stepowy w Psalmie 1 natomiast rozmiatane przez wiatr plewy (wyrwane podczas plewienia chwasty). Wydaje się, że obraz z Psalmu jest mocniejszy, gdyż wyrwana plewa już jest martwa, szybko schnie na słońcu i nie ukorzeni się po raz drugi. Jednak podkreślenie rodzaju gruntu, na którym wyrasta krzak („miejsce spalone na pustyni”, „ziemia słona”) powoduje, że okresowo tylko ożywający krzew wcale nie jest bardziej żywotny, nie rokuje nadziei na to, że rozwinie się i wyda owoce.
Pewną różnicą między tymi dwoma obrazami jest fakt, że do drzewa nad wodą porównany jest i Jeremiasza człowiek, który ufa Bogu, a w Psalmie 1 jest to osoba, która „dniem i nocą” rozmyśla nad Prawem. Słowo Prawo (hebr. Torah) nie oznacza tu rzecz jasna jakichś bardziej lub mniej konkretnych zasad prawnych, ale to, co za Jeremiasza uchodziło za zasadniczą część Pisma Świetego – Pięcioksiąg Mojżesza – a więc to, co dzisiaj stanowi pięć pierwszych ksiąg Biblii (Ks. Rodzaju, Wyjścia, Kapłańska, Liczb i Powtórzonego Prawa). Rozważanie tych pism ma, zgodnie ze słowami psalmisty, zapewniać człowiekowi wewnętrzną siłę i świeżość (symbol „zielonych liści”) oraz dawać skuteczność jego działaniom.
Autor Księgi Jeremiasza bez wątpienia zna Psalmy i cytuje je w swoim dziele. Odwołując się do obrazu drzewa z psalmu wskazuje na zaufanie Bogu jako na pośredni niejako owoc rozważania Słowa Bożego i jednocześnie na bezpośrednią przyczynę energii, odporności i skuteczności wysiłków człowieka. Można pytać, czy tej zależności nie można odczytywać również w przeciwnym kierunku tzn. czy z braku energii, odporności i skuteczności nie można wnosić, że człowiekowi w rzeczywistości brakuje ufności względem Boga.
Z Księgi Jeremiasza [Jr 17, 5-8]
Tak mówi Pan: «Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce. Jest on podobny do dzikiego krzewu na stepie, nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście; wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną.
Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją. Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia się, gdy nadejdzie upał, bo zachowa zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców».
Przygotowanie:
Modlitwa przygotowawcza: „Panie spraw, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty ku Twojej służbie i chwale.” Poproś Boga, żebyś chciał słyszeć Jego głos, żebyś usłyszał Go i podjął odpowiednie decyzje i działania.
Wprowadzenie1: Wyobraź sobie opisane drzewo oraz krzew. Zwróć uwagę na ich otoczenie. Wyobraź sobie, co dzieje się nimi przy różnej pogodzie, w różnych porach roku.
Wprowadzenie 2: „Prosić o to, czego pragnę”. Tu możesz prosić o energię, odporność i skuteczność wynikające z głębokiego zaufania Bogu.
Punkta
1. Człowiek – krzak
Opisany tu dziki krzew ożywia się tylko w porze deszczu. Przez pozostały czas nie jest martwy, ale nie ma też tyle energii, żeby wydawać owoce. Efekty jego ożywienia są krótkotrwałe. W jakich dziedzinach Twojego życia możesz widzieć podobieństwo do tego obrazu.
2. Drzewo nad wodą
Zielone liście w czasie upału, owocowanie nawet w czasie suszy… Czy widzisz obszary lub czy pamiętasz czas w Twoim życiu kiedy Bóg Cię podtrzymał, pomógł przejść trudności, doprowadził do skutecznego działania mimo przeciwności? Jak jest teraz? W czym doświadczasz i w czym pragniesz doświadczyć takiej łaski?
3. Strumień
Czym jest to zaufanie Bogu, którego owocem jest energia, wytrwałość, skupienie w działaniu? Jak wyobrażasz je sobie? Jak wyobrażasz sobie człowieka, który bardzo głęboko ufa Bogu? Czym jest ten strumień, o którym mówi Jeremiasz?
Co możesz robić ze swojej strony, aby zakorzenić się w relacji z Bogiem tak głęboko, by czerpać z niej właśnie taką moc?
W rozmowie końcowej powiedz Jezusowi, co w tej medytacji najbardziej cię poruszyło. Zakończ modlitwą „Chwała Ojcu”.
Dodaj komentarz