18 lutego 2019 - Huzar
7 Niedziela Zwykła C [Łk 6, 27-38]
Komentarz (nie jest częścią medytacji, możesz przeczytać go wcześniej lub przejść od razu do podanego dalej fragmentu Ewangelii i punktów)
Fragment mówiący m.in. o miłości nieprzyjaciół znajduje się w Ewangelii św. Łukasza tuż za błogosławieństwami, w tym miejscu, które w Ewangelii św. Mateusza zaczyna się od Ośmiu Błogosławieństw i nazwane jest Kazaniem na Górze. U Łukasza ten zbiór mów Jezusa jest znacznie mniejszy niż u Mateusza. Zajmuje tylko jeden rozdział, jest znacznie bardziej zwarty tematycznie i dotyczy, mówiąc najogólniej, rzeczy, które Jego uczniów mają wyróżniać spośród innych ludzi. Jezus przemawia tutaj nie na górze, ale po zejściu do tłumów z góry, na której się całą noc modlił i na której powołał też swoich uczniów. Spogląda na nich i do nich przede wszystkim kieruje mowę zaczynającą się od słów: “Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże” [Łk 6:20].W błogosławieństwach Łukasza, nieco inaczej niż w opisie Mateusza nacisk położony jest przede wszystkim na odłożenie na bok wszystkiego, w czym inni ludzie na próżno szukają spełnienia w ziemskim życiu (bogactwo, sytość, ziemskie radości i pozycja wśród innych) na rzecz dobra, pokory i miłości. Ta właśnie postawa ma zaowocować prawdziwym szczęściem radością wieczną.
W poniższym tekście, stanowiącym ciąg dalszy wspomnianych słów Jezusa, Łukasz przekazuje nam niezwykły urok życia miłosierdziem. Wolność od nienawiści wobec tych, którzy nie są nam przychylni, wolność wobec wszelkiej chciwości i uraz, rzeczywiste pragnienie szczęścia, rozwoju wszystkich a zwłaszcza wyzwolenia i nawrócenia tych, którzy tkwią w niewoli pychy, zazdrości i gniewu to droga ku najgłębszej i najszczęśliwszej relacji z Bogiem.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
Przygotowanie:
Modlitwa przygotowawcza: „Panie spraw, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty ku Twojej służbie i chwale.”
Wprowadzenie 1: Możesz wyobrazić sobie człowieka, który jest poruszony wizją, którą proponuje Jezus. Może być to kobieta lub mężczyzna, osoba żyjąca dawniej lub dzisiaj. Jak chcesz. Wyobraź sobie, taką osobę poruszoną słowami Jezusa, które przeczytała lub usłyszała. Wyobraź sobie, co wyraża jej twarz. Wyobraź sobie, czego taki człowiek może pragnąć.
Wprowadzenie 2: „Prosić o to, czego pragnę”. Tu możesz prosić o pragnienie bycia miłosiernym, życia tym pięknem, do którego woła Chrystus.
Punkta
1. “Czyńcie dobrze”
Jedną rzeczą jest unikanie grzechu, wyrządzania krzywdy, niszczenia dobra, inną jest czynienie dobra.
Co znaczy dla Ciebie “czyńcie dobrze” w sytuacji, w której jesteś obecnie?
2. “Miłujcie nieprzyjaciół”
Ludzie, którzy zastanawiają się nad tym, co to znaczy “miłować nieprzyjaciół” rozważają zwykle dwa aspekty takiej miłości. Pierwszy dotyczy działań: nawet mimo negatywnych uczuć względem osób, które nie są mi życzliwe, lekceważą mnie, usiłują szkodzić itd. staram się być wobec nich w porządku, nie mścić się, nie działać ani nie mówić rzeczy, które mogłyby im zaszkodzić. Drugi bardziej dotyczy uczuć: staram się tak bardzo żyć miłością Boga, Jego radością, Jego światłem, że nawet wroga postawa innych nie jest w stanie pozbawić mnie ogólnie pozytywnego nastawienia do ludzi i świata; ich wrogość przestaje mnie aż tak ranić, żeby negatywne uczucia względem nich brały górę. Szczególnie jeżeli chodzi o kwestie przemiany emocjonalnego nastawienia wobec rozmaitego rodzaju wrogów wśród chrześcijan panuje, jak się wydaje, duża różnica zdań.
A jak Ty rozumiesz “miłość nieprzyjaciół”? W jaki sposób Ty sam mógłbyś wprowadzać w życie tę wskazówkę Jezusa? Wobec jakich ludzi trudno jest Ci zdobyć się na życzliwe nastawienie w działaniach, w słowach, czy także w uczuciach?
3. “On jest dobry dla niewdzięcznych i złych”
A jaki Bóg jest dla Ciebie? Jak wyobrażasz sobie Jego nastawienie w stosunku do Ciebie?
4. “Bądźcie…, jak Ojciec wasz”
Jak wyglądałyby Twoje relacje, gdybyś był trochę bardziej podobny do miłosiernego Boga w swoim nastawieniu do innych?
Kończąc medytację powiedz Jezusowi, w czym najbardziej poruszyły Cię Jego słowa.
Odmów “Ojcze nasz”
Dodaj komentarz