16 listopada 2019 - Huzar
“Praca”. Punkta na niedzielę 17 listopada 2019
33 Niedzielę C [2 Tes 3, 7-12]
Komentarz (nie jest częścią medytacji, możesz przeczytać go wcześniej lub przejść od razu do fragmentu ewangelii i punktów)
Dwa listy do Tesaloniczan skierowane są do chrześcijan z największego miasta Macedoni, Tesalonik. Pierwszy z nich jest w ogóle najstarszym pismem Nowego Testamentu, datuje się go na ok 50 – 51 rok. Drugi natomiast, powstały po 70 r., przypisuje się nie samemu św. Pawłowi, ale jednemu z Jego uczniów, który ma prawo do korzystania z teologicznego autorytetu Pawła. Dlatego też w komentarzu do Listu i w tych punktach będę pisał o nim jako o samym św. Pawle. Autor wykorzystuje treść Pierwszego Listu i dąży do wyjaśnienia różnych wątpliwości i złych wyobrażeń dotyczących paruzji, czyli dnia powtórnego przyjścia Pana Jezusa (chrześcijanie w tamtym czasie przekonani są, że dzień ten nadejdzie niebawem, jeszcze za ich życia). Drugi list również odnosi się do paruzji i, tak jak zobaczymy w poniższym fragmencie, krytykuje tych, którzy czekając na koniec świata zaniedbują sprawy związane z doczesnym utrzymaniem i pracą.
Z Drugiego Listu św. Pawła Apostoła do Tesaloniczan [2 Tes 3, 7-12].
Bracia: Sami wiecie, jak należy nas naśladować, bo nie wzbudzaliśmy wśród was niepokoju ani u nikogo nie jedliśmy za darmo chleba, ale pracowaliśmy w trudzie i zmęczeniu, we dnie i w nocy, aby dla nikogo z was nie być ciężarem. Nie jakobyśmy nie mieli do tego prawa, lecz po to, aby dać wam samych siebie za przykład do naśladowania. Albowiem gdy byliśmy u was, nakazywaliśmy wam tak: kto nie chce pracować, niech też nie je. Słyszymy bowiem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi: wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi. Tym przeto nakazujemy i napominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując ze spokojem, własny chleb jedli.
Przygotowanie:
Modlitwa przygotowawcza: „Panie spraw, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty ku Twojej służbie i chwale.” Postaraj się przez chwilę trwać w pragnieniu jedności z Bogiem we wszystkim czym żyjesz i co robisz.
Wprowadzenie1: Możesz wyobrazić sobie człowieka, który pracuje w pełnej jedności z Bogiem. Pracując nie jest rozproszony, nie myśli koniecznie o sprawach religijnych ani o sensie pracy. Jest uważny, skupiony na swojej pracy, całkowicie świadomy tego, co robi. Nie musi myśleć o Bogu, żeby pracować w jedności z Nim, podobnie jak nie musi myśleć o rodzinie, żeby jego serce wypełnione było miłością względem najbliższych. Może w pełni skupić się na swoim zajęciu. Tak pracuje święty lub święta. Wyobraź sobie taką osobę przy jakiejś konkretnej pracy.
Wprowadzenie 2: „Prosić o to, czego pragnę”. Tu możesz prosić o to, żebyś umiał pracować tak, aby Twoja praca była miła Bogu, była szczęściem dla Ciebie i dobrem dla świata, w którym żyjesz.
Punkta do medytacji:
1. „Wbrew porządkowi”
Jakaś grupa chrześcijan w Tesalonikach wierząc, że koniec świata nadejdzie w najbliższym czasie dochodzi do wniosku, że w takim razie nie warto pracować. To, co dobre i rozsądne zostaje zanegowane w imię „wyższego porządku”. Apostoł piętnuje taką postawę mocnymi słowami. Racje religijne nie powinny być, jego zdaniem, przedstawiane tak, aby wbijać ludzi w bierność, odwodzić od czynienia dobra w świecie, w którym żyjemy.
Czy obecnie, wokół siebie i w swoim własnym życiu widzisz przypadki bierności, niedziałania, alienacji, wycofania z realizacji dobra w życiu doczesnym z przyczyn przedstawianych jako względy religijne? Praca, studia, znajdowanie życiowego partnera, zakładanie rodziny, przedsiębiorczość, działalność społeczna i kulturalna, ekologia, polityka… Jak postrzegasz zaangażowanie chrześcijanina, ucznia Jezusa w tych dziedzinach uznawanych za doczesne?
2. „Pracowaliśmy w trudzie i zmęczeniu”
Jak pracujesz? Jakie są najważniejsze obszary Twojej pracy? Jakie widzisz swoje największe osiągnięcia zawodowe lub edukacyjne? Jak widzisz wolę Bożą względem Twojej pracy?
W jaki sposób chciałbyś pracować? Jak wyobrażasz wykonywanie takiej pracy, jaką zajmujesz się obecnie w taki sposób, który jest miły Bogu, w którym czujesz, że jesteś w jedności z Bogiem? Co może Ci pomagać a co przeszkadza w takim sposobie pracy?
Czy umiesz odpoczywać? Co, jakie zajęcia najlepiej pozwalają Ci odpocząć, najefektywniej regenerują Twoje siły? Jakie zajęcia to, zgodnie ze słowami Pawła, „rzeczy niepotrzebne”?
3. „Dla nikogo z was nie być ciężarem!”
Praca nie jest tylko czymś, co podejmuje się dla siebie. Jest dobrem, które wnosimy w nasz świat, jest czymś, z czego korzystają także inni. Jak widzę dobro, które wnoszę w ten świat przez moją pracę? Jakie dobro chciałbym ofiarować innym ludziom przez moją pracę?
Zakończ medytację ofiarowując Bogu sprawę Twojej pracy i odmawiając „Ojcze nasz”.
Dziękuje i pozdrawiam:)