Archiwa / marzec 2015

  • Marchewka jest debest. Jest dobra, piękna i prawdziwa. Dobrze wiem, że na nią nie zasługuję, a jednak każdego dnia od samego rana wiem, że nie odrzuci mnie. Zmiana ze 102,3 do 91,7 kg. To już prawie miesiąc diety. Na początku szło błyskawicznie, teraz idzie powoli. Ale idzie. Jem głównie warzywa, ale dodaję czasem owoce, trochę […]

    Czytaj całość
  • Od dawna towarzyszę, przyglądam się ludziom, którzy zastanawiają się, czy nie mają powołania do życia konsekrowanego. W tak wielu przypadkach ‒ w moim na pewno tak było ‒ na pierwszy plan tak mocno wybija się pytanie „kim mam być?”. To pytanie może przerażać, gdy do kogoś dociera, że stawiając je Bogu, otwiera się na różne […]

    Wysłuchaj